Poduszka gryczana - dlaczego warto ją mieć?

Dobroczynne działanie łuski gryki znane jest już od tysiącleci. Niezaprzeczalnie to jedno z najzdrowszych, antyalergicznych wypełnień do poduszek, materacy lub siedzisk.

Łuska gryki to naturalny produkt, pozyskiwany w procesie „obróbki” nasion gryki. Jest drobna, nieregularna i delikatna, jednak elastyczna oraz wystarczająco twarda i odporna na zgniatanie (dzięki włóknom celulozy i ligniny).

 

Ważny jest materiał i wypełnienie!

 

Zacznijmy od wypełnienia, czyli łuski właśnie. Aby działała prozdrowotnie powinna być pozyskiwana w naturalny sposób, z upraw, które nie są chemicznie skażone (kwestie nawożenia). Także miejsce gdzie rośnie gryka jest istotne, bo kiedy blisko pola mamy ruch „kołowy” to będą roślina będzie zanieczyszczona. Ważny jest również proces pozyskiwania, odpylania itp. Najlepszym rozwiązaniem są łuski gryki pozyskiwane z ekologicznych gospodarstw, z dala od "cywilizacji". 

 

Drugą kwestią jest materiał z jakiego szyte są poszewki na takie poduszki. Bawełna, len inne w 100% naturalne tkaniny to właściwe rozwiązanie. Poduszka z łuską gryki to najczęściej dwie poduszki: pierwsza, która działa jako „opakowanie” na łuskę i druga zewnętrzna. Warto, aby obie były wykonane z naturalnych tkanin.

 

Dla kogo poduszka z łuską z gryki może być dobrym rozwiązaniem?

 

 Dla zmagających się z alergiami, astmą, problemami oddechowymi, dla dzieci i ludzi starszych.  Łuska gryki jest materiałem hipoalergicznym (dzięki taninie, związkowi organicznemu o właściwościach przeciwzapalnych, blokującemu rozwój m.in. bakterii, pleśni, grzybów i roztoczy).

 

Dla ludzi z problemami z kręgosłupem lub ... bezsennością. Poduszka dopasowuje się kształtem do kształtu głowy i szyi, pomaga odciążać kręgosłup, zmniejsza napięcia mięśniowe i poprawia jakość snu. Jest odpowiednia do spania w każdej pozycji : na plecach, czy na boku, zawsze pomoże utrzymać linię prostą kręgosłupa, zapobiegając jego przeciążeniu.

 

Dla ludzi z problemami z układem krążenia i przewlekle chorych. Poduszka pomaga poprawiać krążenie krwi, zmniejsza siłę nacisku na jeden punkt ciała, zapobiega drętwieniu. To świetne rozwiązanie dla ludzi, którzy są zmuszeni do dłuższego przebywania w pozycji leżącej.

 

Jakie właściwości ma jeszcze poduszka gryczana?

 

Zapobiega nadmiernemu poceniu się skóry głowy, ponieważ łuski tworzą przestrzeń ułatwiając cyrkulację powietrza, a naturalna tkanina ułatwia odparowywanie wilgoci.

 

Może być pomocna przy problemach z bólem głowy, szyi, szczęki, migrenami, chrapaniem, czy bezsennością. Na to ostatnie doskonale wpływa to, że łuski przesuwają się w poduszce, delikatnie szeleszczą, co dal wielu jest odprężające i ułatwia zasypianie.

 

Łuski gryki są trójkątne, nie układają się regularnie, nie wpasowują w siebie, nie zbijają się itp. Cały czas luźno przemieszczają się w poduszce, przez co dobrze układają się pod szyją, głową i wspierają kręgosłup w prawidłowym położeniu.

 

Neutralizuje szkodliwe promieniowanie elektro-magnetyczne. Łuska emituje jony ujemne, które neutralizują promieniowanie emitowane przez różne urządzenia (telewizor, telefon, komputer itp.). Jest też świetnym odpromiennikiem w przydatku cieków, żył wodnych.

 

Chroni przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (np. zbyt wysoką temperaturą, nadmierną wilgocią). Latem chłodzi, zimą zapobiega przegrzewaniu się.

 

Nie odkształca się, wkład nie traci objętości i jest elastyczny. Nie pochłania wilgoci, nie przyciąga kurzu.

 

Stosowana podczas długiej podróży (samochodem, pociągiem, samolotem) w jednej pozycji, zapobiega bólom kręgosłupa i kości ogonowej.

 

Podgrzana może posłużyć jako … termofor.

 

Jeśli ma zamek błyskawiczny, ułatwia prawnie (zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej poszewki). Możemy wtedy także regulować grubość poduszki i łatwo wymieniać jej wkład.

 

Jak dbać o poduszkę z gryczanym wypełnieniem?

 

Poszewki możemy zdejmować i prać. Sama łuska nie wymaga czyszczenia, warto ją jednak odświeżać. Co kilka miesięcy wystawiamy ją w tym celu na słońce lub mróz. Jednak, jeśli zamierzamy ją „mrozić” to zamykamy ją wcześniej w foliowym worku, żeby nie nabrała wilgoci.

 

Poduszki nie moczymy, a jeśli tak się zdarzy należy szybko wysypać łuskę z poszewki wewnętrznej i wysuszyć na słońcu lub na kaloryferze. Jeśli nastąpiło całkowite zalanie, bo np. coś na poduszkę wylaliśmy, to niestety cały wkład jest do wymiany.

 

Przed praniem poszewki należy opróżnić ją z łuski i upewnić się że nic nie zostało w rogach (w łusce jest barwnik, zafarbuje podczas prania). Łuskę natomiast przechowujemy w tym czasie w suchym miejscu.

 

Przy odpowiedniej „pielęgnacji” poduszka z łuską gryczaną podłuży nam przez wiele lat. Z czasem, w wyniku użytkowania łuska może się delikatnie kruszyć, zatem warto wymieniać wkład co jakiś czas (np. co 1-2 lata).

 

Czy w takiej poduszce ... nie zalęgną się robaki???

 

No bo w końcu mamy w niej produkt „odzbożowy”. Jeśli łuska jest dobrej jakości, została oczyszczona, a o poduszkę odpowiednio o nią dbamy, to nie ma się czego obawiać. Łuski nie mają żadnej wartości odżywczej, więc „robaki” nie są nimi zainteresowane. Pamiętajmy, że jednak szkodzi im wilgoć. Zamoczenie poduszki może grozić nie tylko pojawieniem się pleśni, ale także „zaprosić” np. rybiki. Nie są one co prawda szkodliwe, jednak niekoniecznie przyjemne w obcowaniu. Dlatego warto zadbać o właściwe przechowywanie poduszki i problem się nie pojawi. Regularne wietrzenie lub „mrożenie” skutecznie chroni przed wszelkimi lokatorami.

 

Nie ma natomiast obaw, że w poduszce pojawią się roztocza i inne stworzenia, które często mamy w „klasycznych” poduszkach. Łuska gryki zawiera taniny, które uniemożliwiają rozwój roztoczy, pajęczaków, bakterii gram (dodatnich i ujemnych), a ponadto wykazują właściwości przeciwzapalne.

 

Podsumowując:

 

Poduszkę gryczaną warto mieć w domu. Może to być zarówno duża poducha, na której śpimy, może być także mały „jasiek”. „Jasiek” ma dodatkowo tę zaletę, że łatwo zabrać go ze sobą w podróż. 

 

Chcesz zamówić swoją poduszkę z wypełnieniem z łuski gryki? 

 

Sprawdź dostępną ofertę TU